Wierzyciel dłużnikiem komornika

Wydawałoby się że nie masz powodów do niepokoju: zawsze byłeś egzekwującym wierzycielem. Sam nie nie byłeś pozywany do sądu a bez wyroku sądowego nie ma się czego obawiać.
Z jakiej racji zatem masz nagle zajęty przez komornika rachunek bankowy? Nazwisko komornika zajmującego rachunek też nic Ci nie mówi – nigdy nie zlecałeś mu prowadzenia egzekucji.
Korespondencja od komornika nadejdzie za kilka dni i dowiesz się z niej, że mszczą się niespłacone koszty egzekucji prowadzonej kiedyś w Twoim imieniu przez innego komornika…. W ten sposób stałeś się z wierzyciela – dłużnikiem i to bez procesu sądowego.
Jeśli kiedyś prowadziłeś egzekucję wiesz w czym rzecz: będą to koszty bezskutecznych egzekucji.
Jak to się dzieje?
Otóż zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji w przypadku gdy postępowanie egzekucyjne okaże się w całości lub w części bezskuteczne, wydatki poniesione przez komornika, które nie zostały pokryte z wyegzekwowanej części świadczenia, obciążają wierzyciela.
Do wydatków zalicza się min:
Zwykle do wydatków poniesionych przez komornika, które nie znalazły pokrycia w zaliczce wierzyciela – będą należały koszty korespondencji, gdyż podjęcie innych czynności komornik może uzależnić od wpłacenia zaliczki – i tak najczęściej czyni zaś sumę kosztów korespondencji trudno przewidzieć z góry.
W celu pobrania opłat, komornik wydaje postanowienie, w którym wzywa wierzyciela do uiszczenia należności z tego tytułu w terminie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia.
Postanowienie po uprawomocnieniu się podlega wykonaniu w drodze egzekucji bez zaopatrywania w klauzulę wykonalności.
Komornik w postanowieniu o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z powodu bezskuteczności (art. 824 § 1 pkt. 3 kpc):
O ile koszty skutecznych egzekucji ponosi zasadniczo dłużnik to w przypadku egzekucji bezskutecznych wierzyciel jest obowiązany zwrócić komornikowi koszty korespondencji które nie znalazły pokrycia we wpłaconych przezeń zaliczkach. Innymi słowy: wierzyciel zobowiązany jest zwrócić komornikowi wydatki na korespondencję, które komornik pokrył z własnej kieszeni.
Zwykle niepokryte z zaliczek koszty korespondencji nie są dużymi sumami ale …. czytaj dalej.
Komornik stwierdza uprawomocnienie się postanowienia po czym może niepokryte koszty wyegzekwować w tym samym postępowaniu ale…
…..zgodnie z art. 46 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji do wartości od której nalicza się opłaty egzekucyjne nie wlicza się kosztów toczącego się postępowania egzekucyjnego zatem niektórzy komornicy interpretują to w ten sposób, że egzekwując sami nierozliczone wydatki nie naliczą od nich kosztów egzekucji zaś jeśli skierują egzekucję tych kosztów do innego komornika to ten inny komornik będzie miał prawo naliczyć „koszty od kosztów„.
Z perspektywy kilku tysięcy dotychczas przeprowadzonych postępowań egzekucyjnych to pierwszy taki przypadek z jakim miałem bezpośrednio do czynienia.
Być może jest to znak kryzysu finansowego w kancelariach niektórych komorników: w czasach prosperity nie zawracali sobie głowy egzekucją kilkudziesięciu złotych zaś w sytuacji wielości kancelarii i sporej konkurencji – budżet może się nie dopinać i egzekucja kilkudziesięciu złotych w kilkuset sprawach daje sporą sumę.
A egzekucja kosztów za pośrednictwem innego komornika? Cóż …. pecunia…..
Komornicy u których często prowadzę egzekucje zgodnie się zarzekają, że tak nie postępowali w przeszłości, obecnie oraz nie zamierzają – i to wcale nie ze względu na ilość „moich” spraw u nich. Może tak jest w istocie a może wiedzą jakie byłyby następstwa takich poczynań 🙂
Komornik u którego często prowadzisz egzekucję takiego numeru raczej nie wywinie – ale taki do którego sprawa trafiła incydentalnie kto wie…
Zatem nie lekceważ kilkudziesięciu złotych tytułem korespondencji o które wzywa Cię komornik w postanowieniu o umorzeniu egzekucji – gdyż koszty takie przedawniają się po 10 latach zaś niespłacone mogą wrócić jako kilkaset…
….plus VAT.
Może to wyglądać tak: