Dlaczego niektórzy sędziowie z niecierpliwością czekają na 7.11.2019?

Niedługo 7.11.2019. Od tej chwili sąd będzie mógł badać z urzędu swoją niewłaściwość miejscową – o czym wspominałem w niedawnym wpisie. To nie jedyna zmiana wchodząca tego dnia. Niektórzy sędziowie z niecierpliwością czekają na w/w datę z całkiem innego powodu.

Dlaczego ?

Otóż od tej daty sędziowie – bez zarzutu sprzyjania jednej stronie – będą mogli jeszcze przed wydaniem orzeczenia poinformować strony o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych do tej chwili twierdzeń i dowodów.

Pozwala na to nowy i wchodzący w życie w dniu 7.11.2019 przepis art. 1561 k.p.c. który brzmi następująco:

art. 1561

W miarę potrzeby na posiedzeniu przewodniczący może pouczyć strony o prawdopodobnym wyniku sprawy w świetle zgłoszonych do tej chwili twierdzeń i dowodów

Jak wynika z treści przytoczonego przepisu taka informacja nie przesądza o ostatecznym wyniku sprawy. W zamierzeniu ustawodawcy ma jedynie ma sygnalizować jakie prawdopodobnie zapadłoby orzeczenie gdyby  sprawa zakończyła się w dacie udzielania informacji na podstawie dowodów dotychczas zgromadzonych w aktach sprawy.

Jednak, co by nie mówić, wspomniane pouczenie może zmotywować – dotychczas bierną – stronę do złożenia wniosków dowodowych i w konsekwencji doprowadzić do wydania orzeczenia całkowicie odmiennego od tego, które by zapadło bez takiego pouczenia.

Innymi słowy: przeciwnik może wygrać proces dlatego, że przed wydaniem wyroku otrzymał od sądu ostrzeżenie, że może przegrać i miał czas na zgłoszenie nowych dowodów.

Cóż: takie pouczenie może wywrócić wynik procesu. Może uśpić aktywność strony która usłyszy, że jej roszczenie jest dostatecznie udowodnione i w świetle dotychczasowych dowodów prawdopodobnie wygra. Taka strona przegra jeśli zaktywizowany pouczeniem przeciwnik przedstawi do rozpoznania dowody przechylające szalę na jego korzyść. Może być też sygnałem, że warto zawrzeć ugodę. Chociaż prawdę mówiąc kto będzie chciał zawierać ugodę skoro usłyszy, że prawdopodobnie wygra sprawę ?

Pouczenie powinno zostać odnotowane w protokole.

Pouczyć może sąd I jak i II instancji.

Jest to rozwiązanie, które prawdę mówiąc burzy dotychczasowe rozumienie kontradyktoryjności w procesie jako sporu toczonego przez strony bez ingerencji sądu, który jedynie ocenia dowody zgłoszone przez strony.

Ciekawy jestem co o tym sądzisz?

Pozostałe wpisy
Zobacz wszystkie wpisy