Ministerstwo Sprawiedliwości na swoich stronach internetowych pod nad wyraz populistycznym tytułem „koniec nadużyć komorników” podało jakie „remedium” ma zastosować na ww. bolączkę wraz z tabelą najważniejszych zmian. Prawdę mówiąc przy lekturze założeń zmian przecierałem oczy ze zdumienia.Gdzie ochrona wierzyciela tj. tego który dochodzi swoich słusznych roszczeń? Dlaczego nikt w Ministerstwie Sprawiedliwości nie zastanawia się jak wprowadzić „koniec nadużyć dłużników”? Co jest powodem egzekucji? Przecież obyłoby się bez niej gdyby dłużnik spełnił swój obowiązek.
Przykładowo: Ministerstwa Sprawiedliwości ubolewa że obecnie „Ponad 75% skarg na komorników jest przez sądy oddalana. Są one bowiem mocno sformalizowane. Do odrzucenia skargi wystarczy nawet brak podpisu.”
Można odnieść wrażenie, że Ministerstwo Sprawiedliwości zamiast się cieszyć – ubolewa, że jedynie 1/4 skarg jest zasadna 🙂 Idąc dalej – jeśli brak podpisu pod skargą jest zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości niewystarczającym powodem jej odrzucenia – to może tytułem równowagi zabraniać również odrzucania niepodpisanego pozwu 🙂
Czy projektodawcy zmian mają świadomość że oddalenie = merytoryczne rozpoznanie skargi która została formalnie skutecznie wniesiona ale okazała się bezzasadna zaś odrzucenie = oznacza nierozpoznanie skargi z przyczyn formalnych tj. przekroczenia terminu, braku podpisu oznaczającego złożenie oświadczenia itp?
Cytowanie absurdów można mnożyć – ale najlepiej zrobisz jeśli zapoznasz się z nimi sam.
Jak już wspomniałem najważniejsze projektowane zmiany zaprezentowano w (kliknij): tabeli-zmian ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.
I śmieszno i straszno…..