Nie zapiszę się w annałach

Właśnie odrzuciłem propozycję publikacji własnej biografii w wydaniu Oxford „Encyklopedia Osobistości Rzeczypospolitej Polskiej”  :).

Pomimo telefonicznych zapewnień uprzejmiej rozmówczyni, że przyjęcie do tego szacownego grona jest dla wielu osób najwyższym wyróżnieniem w życiu, pomnikiem za życia i świadectwem dla następnych pokoleń, zaś zainteresowanie moją osobą nie wzięło się znikąd – gdyż moje zasługi na rzecz społeczeństwa zostały pozytywnie zweryfikowane przez komitet redakcyjny – pozostałem niewzruszony.

Straciłem szansę udowodnienia, że dotarłem na szczyt swojej kariery – zwłaszcza, że przyjęcie do tego zacnego kręgu potwierdzone byłoby stosownym dekretem.

Na spotkaniu z redaktorem wydawcy miałem udzielać wywiadu – na podstawie którego opracowana byłaby moja biografia – wydana później w formie publikacji książkowej.

Niestety odmówiłem.

A mogło być tak pięknie……:)

 Oczyma wyobraźni widziałem już ww. wydanie, pięknie oprawione stojące na półkach renomowanych bibliotek lub innym razem trafiające „pod strzechy” do niezliczonej rzeszy czytelników, którzy codziennie czytaliby moją biografię swoim dzieciom i stawialiby mnie za wzór do naśladowania :)’

Z drugiej strony może to i dobrze gdyż taka lektura mogłaby doprowadzić do spadku czytelnictwa lub wywołać inne nieprzewidziane a negatywne skutki  🙂

Pozostałe wpisy
Zobacz wszystkie wpisy