Zdarza się, że dzwoniąc do mnie pytasz na wstępie „Czy to firma windykacyjna”?
Odpowiadam wówczas: kancelaria radcy prawnego zajmująca się windykacją.
Pytasz zatem: jaka to różnica?
Wyjaśniam pokrótce: w uproszczeniu adwokaci czy radcowie prawni prowadzący kancelarię są przedsiębiorcami ale wolno im mniej niż innych przedsiębiorcom. Zawód radcy prawnego i adwokata należy do zawodów zaufania publicznego. To nakłada na nas rygory i obostrzenia nieznane innym przedsiębiorcom np: obowiązek tajemnicy zawodowej. Nie bez przyczyny: to po to abyś mógł nam ufać bardziej niż innym.
Działalność radców prawnych i adwokatów podlega ograniczeniom ustawowym jak i ograniczeniom zawartym w regulacjach korporacyjnych np: zasadach etyki. Za przekroczenie tych ograniczeń radcowie prawni i adwokaci ponoszą odpowiedzialność dyscyplinarną. Wierz mi na słowo nie jest to odpowiedzialność iluzoryczna. Firma windykacyjna takich ograniczeń nie ma.
Każdy może popełnić błąd. Może to wynikać np: z braku wiedzy czy doświadczenia. Aby ograniczyć ryzyko popełnienia błędu zdobycie uprawnień radcy prawnego czy adwokata poprzedzone jest koniecznością długoletniej edukacji w tym odbycia 5 letnich studiów prawniczych oraz zwykle odbyciem kilkuletniej aplikacji w trakcie której wiedza jest weryfikowana. Aplikanci mają też obowiązek odbywania praktyk w kancelariach, sądach itp. Aplikację kończy zdanie egzaminu ale to nie koniec nauki: radca prawny i adwokat ma obowiązek ustawicznego kształcenia i odbycia ilości szkoleń przewidzianych w cyklu szkoleniowym. Nie wyklucza to ryzyka popełnienia błędu ale je ogranicza. Firma windykacyjna takich obowiązków nie ma.
Błąd może spowodować szkodę. Aby zminimalizować Twoje ryzyko z tym związane adwokat i radca prawny podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu – to po to abyś mógł pokryć szkodę nie martwiąc się czy sprawcę szkody będzie stać na jej pokrycie czy też nie. Firma windykacyjna takich obowiązków nie ma.
Jeśli chodzi o wynagrodzenie w sprawach windykacyjnych: zasadniczym wynagrodzeniem radcy prawnego czy adwokata są koszty zastępstwa w wysokości przewidzianej rozporządzeniem ministra sprawiedliwości. Jeśli wygrasz sprawę koszty w wysokości przyznanej przez sąd zasądzane są od Twojego przeciwnika procesowego i możesz je od niego odzyskać. Koszty zastępstwa nie pomniejszają zatem Twojego roszczenia a zasądzane są dodatkowo oprócz tego co Ci się należy. W razie skutecznej egzekucji koszty takie de facto pokrywa Twój przeciwnik. Zasadniczym wynagrodzeniem firmy windykacyjnej jest tzw. %, prowizja która pomniejsza Twoje roszczenie – de facto płacisz z własnej kieszeni. Firmy windykacyjne co prawda często współpracują z adwokatami czy radcami prawnymi (i w razie procesu wówczas może występować adwokat czy radca prawny) – niemniej firma windykacyjna występuje tu w roli pośrednika (zakładam że nikt nie pracuje za darmo i koszty zastępstwa rozliczane są z faktycznym pełnomocnikiem) zarabiającego na prowizji którą nie obciążysz przeciwnika.